Nie wiadomo czy na świecie są jakieś instytucje lub ośrodki badawcze, które gromadzą dane na użytek statystyczny lub inny, które by obrazowały ilość drukowanych na świecie dokumentów. Bez względu jednak na to czy takie statystyki rzeczywiście istnieją można śmiało stwierdzić, że jest to z pewnością liczba ogromna. Drukarki już nie tylko znajdują się w każdym biurze, ale często także w poszczególnych pokojach biurowych i prawie we wszystkich gospodarstwach domowych wyposażonych w komputery.
 

Jeżeli nie mamy do czynienia ze sprzętem bardzo wydajnym i przeznaczonym do wielu specjalistycznych zadań, to koszt zakupu typowej drukarki nie jest nadmiernie wysoki. Niestety, zakup urządzenia to dopiero początek. Później dochodzą koszty jego eksploatacji, które możemy podzielić na trzy podstawowe części, czyli koszt pobieranej energii, koszt papieru i koszt tonerów z tuszami.

O ile nad dwoma pierwszymi  pozycjami można przejść do porządku dziennego, to już w przypadku tonerów trzeba być przgotowanym na dosyć poważny wydatek i ci, którzy mają z tego rodzaju zakupami do czynienia wiedzą, że czasami cena tonera może być zbliżona do wartości samego urządzenia. Nasz kraj nie jest wyjątkiem. Podobne proporcje jeżeli chodzi o ceny tonerów występują wszędzie. Gdy kupujemy tonery w Anglii, gdzie noszą one nazwę, która przyjęła się na całym świecie, czyli: cartridges czy w Rosji, gdzie ta nazwa brzmi podobnie: картриджи lub w jakimkolwiek innym kraju, to zawsze koszt tuszu jest największym kosztem eksploatacyjnym drukarki.

Dodatkowo wszyscy producenci zalecają, aby do ich drukarek stosować wyłącznie tusze oryginalne, bowiem dopiero wówczas urządzenie będzie działało prawidłowo i drukowało w jakości zgodnej ze swoją specyfikacją. Ale oryginalne tusze są drogie, a na rynku często można dostać pasujące do danej drukarki zamienniki, których cena jest wyraźnie niższa. A co do ich jakości, to już każdy użytkownik powinien ocenić ją sam.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj