Rząd przyjął wstępny projekt budżetu na 2012 r. – Jest to kolejny budżet w trudnym czasie, który konsoliduje finanse publiczne – podkreślił premier Donald Tusk. – Przyjęcie projektu oznacza, że weszliśmy na drogę oszczędzania, tak aby osiągnąć bezpieczny dla Polski próg deficytu i długu publicznego – wyjaśnił szef rządu. Premier zapewnił, że konsolidacja budżetu nie dotknie bezpośrednio kieszeni obywateli. – To, co jest najbardziej twardą decyzją, jeśli chodzi o wynagrodzenia, to kolejny rok

Rząd przyjął wstępny projekt budżetu na 2012 r. – Jest to kolejny budżet w trudnym czasie, który konsoliduje finanse publiczne – podkreślił premier Donald Tusk. – Przyjęcie projektu oznacza, że weszliśmy na drogę oszczędzania, tak aby osiągnąć bezpieczny dla Polski próg deficytu i długu publicznego – wyjaśnił szef rządu.

Premier zapewnił, że konsolidacja budżetu nie dotknie bezpośrednio kieszeni obywateli. – To, co jest najbardziej twardą decyzją, jeśli chodzi o wynagrodzenia, to kolejny rok bez podwyżek dla administracji – zaznaczył. – Równocześnie w Polsce nie musimy podejmować decyzji, które polegałyby na odbieraniu ludziom pieniędzy, czyli zmniejszaniu wynagrodzeń w sferze publicznej – dodał Donald Tusk. Jak wyjaśnił, rząd wybrał bezpieczny środek drogi, czyli zamrażanie wydatków na administrację i konsolidację wydatków.

Szef rządu zapowiedział, że w 2012 r. zwiększą się m.in. wydatki na naukę i edukację. – Mimo kryzysu chcemy zwiększyć środki na to, co jest najbardziej prorozwojowe, a wiec na naukę. W 2012 r. nakłady zwiększą się o 9 proc. w porównaniu do 2011 r. – podkreślił Donald Tusk. – Kontynuujemy także program wyższych uposażeń dla nauczycieli. W 2012 r. proponujemy w projekcie budżetu podwyżkę o 3,8 proc. we wrześniu 2012 r. – wyjaśnił. Jak dodał, podwyżki dla nauczycieli planowane na 2011 r. także będą zrealizowane. – To powinno oznaczać, że jeśli wliczymy w to także awans zawodowy, przygniatająca większość nauczycieli w 2012 r. uzyska per saldo 50-proc. wzrost wynagrodzeń w porównaniu do 2007 r. – zaznaczył Donald Tusk.

– Jestem przekonany, że projekt budżetu nacechowany jest odpowiedzialnością i myśleniem prorozwojowym – podkreślił premier. – Jest to projekt trudny, ale jednak bezpieczny dla ludzi – dodał.

Minister finansów Jacek Rostowski przypomniał, że budżet na 2012 jest pierwszym projektem wprowadzającym tzw. regułę wydatkową. – Pula wydatków na cele niesztywne i nowe sztywne nie może wzrosnąć w 2012 r. o więcej niż 3,8 proc., czyli poziom inflacji plus jeden punkt procentowy – wyjaśnił. – To przełomowy budżet, jeśli chodzi o konsekwentne realizowanie naszego celu, jakim jest zlikwidowanie nadmiernego deficytu – zaznaczył.

Wstępny projekt budżetu został przyjęty przez rząd wcześniej niż zazwyczaj. – Budżet to są pieniądze wszystkich Polaków i chcielibyśmy, by w roku wyborczym możliwie oszczędzić budżetowi dyskusji i czysto politycznych sporów – powiedział Donald Tusk.


KPRM

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj