Co roku zmianie ulega płaca minimalna. Od stycznia 2015 roku wzrosła ona do kwoty 1750 zł brutto (w roku poprzednim wynosiła 1680 zł brutto). Mimo, iż zmiana jest niewielka, wywołała niemałe zamieszanie na rynku zamówień publicznych.

Podwyższenie minimalnego wynagrodzenia pracowniczego, przyniosło możliwość renegocjacji cen realizowanych już zamówień publicznych. O zmianę cen wykonawcy zleceń mogą ubiegać się do końca stycznia bieżącego roku. Regulacja ta wynika z nowelizacji Prawa zamówień publicznych. Jednakże warto zaznaczyć, iż owa zmiana została wcielona w życie dnia 19 października 2014 roku. Co z kolei przekłada się na możliwości renegocjacji cen, ale tylko dla umów zawartych przed datą wejścia w życie nowelizacji. Jak słusznie zauważa Grzegorz Czaban, ekspert APEXnet – wszystkie umowy zawierane po 19 października 2014 roku na okres powyżej roku – stosowny zapis dopuszczający podwyżkę powinny mieć wyszczególniony w treści zawartej umowy.
Jeśli umowa zawierana była przed 19 października 2014 roku, wykonawca powinien przedstawić stosowne dokumenty potwierdzające podniesienie pensji pracownikom z tytułu wzrostu minimalnej płacy krajowej. Tylko na takiej podstawie może on ubiegać się o zwiększenie cen uwzględnionych na wcześniej podpisanej umowie.
W sytuacji, kiedy umowa jest starsza – wykonawca może zgłosić prośbę do zamawiającego o zwiększenie wynagrodzenia, jednakże jego przychylenie się do owej prośby jest indywidualną sprawą i wynikać może tylko z dobrej, nieprzymuszonej woli. Zbigniew Czaban podkreśla również fakt, iż wynikiem takiej sytuacji będzie unikanie przez zleceniodawców płacenia dodatkowego wynagrodzenia przedsiębiorcom. Mogą oni podpierać się niestabilną sytuacją gospodarczą firmy na rynku czy brakiem dodatkowych środków pieniężnych. Co więcej Czaban zauważa również, że jest to pierwsza sytuacja po wprowadzonej nowelizacji, w której zgodnie z prawem wykonawcy mogą otrzymać większe wynagrodzenie niżeli założono. Powyższe przepisy może jeszcze zakwestionować Komisja Europejska.
„Jako kraj możemy mieć pewien problem, gdyby Komisja Europejska się tym zainteresowała” – ocenia Czaban.
Wykonawcy i urzędnicy podwyższając wynagrodzenie z punktu widzenia polskiego prawa działają zgodnie z nim i dedykowaną nowelizacją. Jednakże z punktu widzenia przedsiębiorcy, który startował do przetargu i go nie wygrał – jest to sytuacja bardzo niekomfortowa. Taki przedsiębiorca może czuć się oszukany i urażony. Zbigniew Czaban wysuwa także bardzo słuszne argumenty, iż z pewnością każdy wykonawca startujący do przetargu (niezależnie czy małego czy większej inwestycji), gdyby miał wiedzę o waloryzacji wartości wykonywanych zamówień , mógłby przetarg wygrać oferując inną niż wtedy cenę.
Komisja Europejska podkreśla, że nie powinno zmieniać się zamówień publicznych już udzielonych. Jednakże z drugiej strony jej stanowisko może być to odebrane jako nieodpowiednie z przepisami prawa Unii Europejskiej.
Autorem artykułu jest Oferent – ogłoszenia i przetargi dla firm

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj